„Na białej górce”
Wstawaj śpiochu, wyjdź z pościeli,
w śniegu górka już się bieli,
zabierz sanki, narty, kije,
rękawiczki, szal na szyję.
Nie zapomnij też o kasku,
bo na górce niby w lasku,
gęsto bywa od narciarzy.
Wiele może się wydarzyć.
Ostre skręty dobrą radą,
kiedy narty szybko jadą,
jeśli szusy skończysz w śniegu,
nie pokazuj łez kolegom.
Chociaż wygląd masz bałwana,
jutro znowu przyjdź od rana,
zapamiętaj moje słowa
– zimą trzeba się hartować.